bb-budownictwo.pl

Brak podjazdów dla niepełnosprawnych – 2025

Redakcja 2025-05-19 01:39 | 9:39 min czytania | Odsłon: 4 | Udostępnij:

Problem braku podjazdów dla niepełnosprawnych to paląca kwestia, rzutująca na codzienne życie milionów ludzi. W skrócie, brak dostępności architektonicznej to fizyczna bariera, która wyklucza osoby z ograniczeniami ruchowymi z normalnego funkcjonowania w społeczeństwie. Wyobraź sobie, że codzienne wyjście po zakupy, wizyta u lekarza czy zwykły spacer po mieście stają się wyzwaniem, a nawet niemożliwe.

Brak podjazdów dla niepełnosprawnych

Ten brak dostępu to nie tylko niewygoda, ale przede wszystkim pogwałcenie podstawowych praw człowieka. W praktyce oznacza to, że wiele placówek, od sklepów po urzędy, pozostaje dla osób na wózkach inwalidzkich niedostępnymi fortecami. Szczególnie dotkliwe jest to w przypadku placówek medycznych, gdzie dostępność powinna być absolutnym priorytetem. Wizyta u lekarza, która dla jednych jest rutynową czynnością, dla innych staje się logistycznym koszmarem, a nawet zagrożeniem dla zdrowia, gdy brak podjazdów dla niepełnosprawnych uniemożliwia dotarcie do gabinetu.

Analizując problem braku dostępności, warto spojrzeć na dane, które obrazują skalę zjawiska. Poniższa tabela przedstawia szacunkowy odsetek budynków użyteczności publicznej w Polsce z pełną dostępnością dla osób z niepełnosprawnościami:

Typ placówki Szacowany % placówek z pełną dostępnością Najczęstsze bariery Orientacyjny koszt dostosowania (na jedną placówkę)
Placówki medyczne (szpitale, przychodnie) ok. 45% Brak podjazdów, zbyt wąskie drzwi, brak wind dostosowanych, wysokie progi Od 5000 zł do 50 000 zł+ (w zależności od zakresu prac)
Budynki użyteczności publicznej (urzędy, poczta) ok. 30% Brak podjazdów, brak dostępnych toalet, strome schody Od 3000 zł do 40 000 zł+
Placówki edukacyjne (szkoły, przedszkola) ok. 55% Brak podjazdów, niedostosowane sanitariaty, brak wind Od 7000 zł do 60 000 zł+
Obiekty handlowe (sklepy, galerie) ok. 60% Brak podjazdów do wszystkich wejść, niedostosowane przebieralnie Od 2000 zł do 30 000 zł+

Jak widać z przedstawionych danych, brak podjazdów dla niepełnosprawnych to tylko wierzchołek góry lodowej problemów z dostępnością. Problem dotyczy nie tylko fizycznych przeszkód, ale także braku odpowiedniego oznakowania czy niedostosowanej informacji. Konieczne są kompleksowe działania, aby zmienić ten stan rzeczy.

Inwestycje w dostosowanie infrastruktury to nie tylko kwestia moralna, ale także ekonomiczna. Zwiększenie dostępności otwiera rynki dla przedsiębiorców i instytucji, umożliwiając osobom z niepełnosprawnościami aktywne uczestnictwo w życiu społecznym i gospodarczym. Ignorowanie tych potrzeb to po prostu strata potencjału ludzkiego i finansowego.

Nadeszły czasy, w których bezczynność nie jest już opcją. Społeczeństwo stało się bardziej świadome problemu, a nowe przepisy prawne dają narzędzia do walki o dostępność. Nadszedł czas na zdecydowane działania, które przełamią bariery i stworzą społeczeństwo w pełni inkluzywne. Bo przecież dostępność architektoniczna to nie luksus, ale fundamentalne prawo.

Przepisy dotyczące dostępności architektonicznej w 2025 roku

Od września bieżącego roku weszły w życie przepisy, które rzucają nowe światło na problem braku podjazdów dla niepełnosprawnych i szerzej rozumianej dostępności architektonicznej. Ustawa z dnia 19 lipca o zapewnianiu dostępności osobom ze szczególnymi potrzebami nakłada na placówki medyczne konkretne obowiązki. To już nie jest tylko dobra wola, a prawny wymóg, którego nieprzestrzeganie może skutkować konsekwencjami.

Jedną z kluczowych zmian, wprowadzonych przez wspomnianą ustawę, jest konieczność uwzględniania kwestii dostępności w zawieranych przez podmioty publiczne umowach i zamówieniach. Artykuł 6 ustawy precyzuje zakres tych obowiązków. To oznacza, że brak podjazdów dla niepełnosprawnych czy inne bariery architektoniczne powinny być brane pod uwagę już na etapie planowania inwestycji publicznych.

Wyobraźmy sobie sytuację: placówka medyczna planuje remont lub rozbudowę. Dzięki nowym przepisom, nie może ona po prostu zamówić standardowych drzwi czy postawić schodów bez poręczy. Musi wziąć pod uwagę potrzeby osób ze szczególnymi potrzebami, zapewniając odpowiednie szerokości drzwi (minimalnie 90 cm w świetle ościeżnicy dla nowych budynków, zalecane również dla remontowanych), odpowiednie nachylenie podjazdów (maksymalnie 8% dla podjazdów zewnętrznych), czy dostępność toalet (minimum jedna kabina w toalecie publicznej powinna być dostosowana, o minimalnej powierzchni 1.5 x 1.5 metra, z odpowiednimi uchwytami i przestrzenią manewrową dla wózka).

Dane dotyczące minimalnych wymiarów i norm są tu kluczowe. Na przykład, szerokość ciągów komunikacyjnych wewnętrznych w budynkach publicznych powinna wynosić minimum 1.2 metra, aby umożliwić swobodne poruszanie się wózkiem inwalidzkim. Drzwi wejściowe do budynków publicznych powinny mieć minimalną szerokość 1.2 metra, a wysokość progu nie powinna przekraczać 2 cm. Te na pozór drobne detale mają ogromne znaczenie w codziennym życiu osób z niepełnosprawnościami.

Nowe przepisy nie dotyczą tylko braku podjazdów dla niepełnosprawnych. Wymagają także dostosowania infrastruktury informacyjnej i komunikacyjnej. Oznacza to konieczność stosowania czytelnych i kontrastowych oznaczeń (np. numery pokoi i pięter), a także zapewnienia dostępu do informacji w sposób zrozumiały dla osób z różnymi rodzajami niepełnosprawności. Na przykład, placówka medyczna powinna być w stanie zapewnić możliwość skorzystania z pomocy tłumacza języka migowego dla osób głuchych.

W kontekście placówek medycznych, nowe obowiązki obejmują również konieczność przeszkolenia personelu w zakresie obsługi osób ze szczególnymi potrzebami. Zgodnie z danymi szacunkowymi, mniej niż 30% pracowników placówek medycznych w Polsce posiada kompleksowe szkolenie w tym obszarze. To pokazuje, jak wiele jest jeszcze do zrobienia.

Przykłady z życia pokazują, jak ważne są te przepisy. Pewna osoba na wózku inwalidzkim opowiadała o swojej wizycie w przychodni, gdzie brak podjazdu uniemożliwił jej dotarcie do gabinetu lekarskiego. Konieczna była pomoc kilku osób, aby pokonać kilka schodów. Ta sytuacja, choć może wydawać się błaha dla osób w pełni sprawnych, dla niej była upokarzająca i wyczerpująca. Nowe przepisy mają na celu wyeliminowanie takich sytuacji, zapewniając, że brak podjazdów dla niepełnosprawnych przestanie być normą.

Dodatkowo, placówki medyczne, które realizują projekty finansowane ze środków publicznych, muszą w szczególny sposób dbać o dostępność. Pod koniec bieżącego kwartału planowane jest ogłoszenie kolejnego naboru wniosków, w ramach którego wybrane w konkursie szpitale będą mogły uzyskać granty na dostosowanie swojej infrastruktury do potrzeb osób ze szczególnymi potrzebami. To szansa na znaczącą poprawę sytuacji i rozwiązanie problemu, jakim jest brak podjazdów dla niepełnosprawnych w wielu placówkach.

Wprowadzenie tych przepisów to krok w dobrym kierunku. Jednak ich skuteczność będzie zależała od ich konsekwentnego egzekwowania i świadomości zarówno podmiotów publicznych, jak i samych osób ze szczególnymi potrzebami. To wspólna odpowiedzialność za tworzenie bardziej dostępnego świata.

Jak egzekwować prawa dotyczące dostępności architektonicznej?

Nowe przepisy nie tylko nakładają obowiązki, ale także dają osobom z niepełnosprawnościami narzędzia do skutecznego egzekwowania swoich praw. To już nie jest kwestia proszenia o uprzejmość, ale dochodzenia swoich prawnie gwarantowanych przywilejów. Brak podjazdów dla niepełnosprawnych czy inne bariery architektoniczne nie muszą być już akceptowane w milczeniu.

Jednym z kluczowych mechanizmów jest możliwość wystąpienia z wnioskiem o zapewnienie dostępności do danego podmiotu publicznego. Taki wniosek, złożony przez osobę ze szczególnymi potrzebami lub jej ustawowego przedstawiciela, powinien zawierać precyzyjny opis napotkanych barier i prośbę o ich usunięcie. Warto przy tym odwołać się do konkretnych przepisów ustawy, aby nadać wnioskowi formalną wagę. Termin na rozpatrzenie takiego wniosku przez podmiot publiczny wynosi 14 dni. W tym czasie podmiot ma obowiązek poinformować wnioskodawcę o podjętych lub planowanych działaniach.

Co jeśli podmiot publiczny zignoruje wniosek lub udzieli niewłaściwej odpowiedzi? Przepisy przewidują kolejny krok: złożenie skargi do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). PFRON jest organem właściwym do rozpatrywania takich skarg. Jego interwencja może doprowadzić do wydania nakazu zapewnienia dostępności, co stanowi prawnie wiążące zobowiązanie dla danego podmiotu.

Przykład z życia: Pewien mężczyzna poruszający się na wózku inwalidzkim napotkał problem z dostępnością do urzędu skarbowego. Mimo że budynek był stosunkowo nowy, wejście główne było dostępne, ale część biur na wyższych piętrach była dostępna tylko schodami. Mężczyzna złożył wniosek o zapewnienie dostępności do urzędu. Kiedy odpowiedź była wymijająca i nie wskazywała na konkretne działania, zdecydował się złożyć skargę do PFRON. Skutkiem skargi był nakaz zapewnienia dostępu do wszystkich pięter budynku w określonym terminie. To pokazuje, że mechanizmy prawne działają, o ile są wykorzystywane.

Niewywiązanie się z nakazu PFRON może skutkować nałożeniem kary pieniężnej. Wysokość kary jest ustalana indywidualnie, ale może być znacząca, stanowiąc dodatkowy bodziec do działania dla opornych podmiotów. To wyraźny sygnał, że ignorowanie problemu braku podjazdów dla niepełnosprawnych i innych barier architektonicznych nie będzie tolerowane.

Oprócz dostępu architektonicznego, nowe przepisy kładą nacisk także na dostępność informacyjno-komunikacyjną. Osoby ze szczególnymi potrzebami mają prawo do otrzymywania informacji o rodzaju i zakresie świadczeń, prawach pacjenta czy stanie zdrowia w sposób zrozumiały dla nich. I tak np. osoba głucha ma prawo uzyskać takie informacje w polskim języku migowym (PJM). To oznacza, że placówki powinny zapewnić dostęp do tłumaczy języka migowego lub korzystać z nowoczesnych technologii komunikacyjnych, takich jak wideokonferencje z tłumaczem.

To wszystko pokazuje, że osoby z niepełnosprawnościami nie są już skazane na łaskę i niełaskę. Mają w ręku narzędzia prawne, które pozwalają im walczyć o swoje prawa. Egzekwowanie praw dotyczących dostępności jest kluczowe, aby nowe przepisy nie pozostały jedynie martwym prawem, ale stały się rzeczywistością.

Istotnym elementem egzekwowania praw jest także zwiększanie świadomości społecznej. Im więcej osób będzie wiedziało o swoich prawach i możliwościach działania, tym trudniej będzie ignorować problem. Dialog i edukacja są równie ważne, jak same przepisy. Warto korzystać z organizacji pozarządowych działających na rzecz osób z niepełnosprawnościami, które często udzielają bezpłatnej pomocy prawnej i wsparcia w procesie dochodzenia swoich praw. Złożenie wniosku czy skargi może być prostsze, niż się wydaje, a skutki mogą być znaczące.

Na przykład, Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych w jednym z miast z powodzeniem pomogło grupie mieszkańców w walce o dostosowanie chodników i przejść dla pieszych w ich okolicy. Dzięki wspólnym działaniom i wykorzystaniu dostępnych narzędzi prawnych udało się uzyskać fundusze na budowę podjazdów i usunięcie innych barier, co znacznie ułatwiło poruszanie się osobom na wózkach inwalidzkich i starszym.

Wykres poniżej pokazuje orientacyjny podział zgłoszeń dotyczących braku dostępności, które trafiają do PFRON, w zależności od typu bariery. Dane są poglądowe, ale obrazują skalę problemu i pokazują, że brak podjazdów dla niepełnosprawnych jest jednym z najczęściej zgłaszanych problemów.

To pokazuje, że walka o dostępność jest wciąż aktualna, a narzędzia prawne, choć nowe, już zaczynają przynosić efekty. Warto z nich korzystać, aby stworzyć rzeczywistość, w której brak podjazdów dla niepełnosprawnych i inne bariery staną się reliktem przeszłości. Bo każdy ma prawo do pełnego i równego uczestnictwa w życiu społecznym.

Pytania i odpowiedzi

Co to jest dostępność architektoniczna?

Dostępność architektoniczna oznacza takie zaprojektowanie i wykonanie budynków, przestrzeni publicznych i infrastruktury, które umożliwiają swobodne i niezależne poruszanie się i korzystanie z nich osobom ze szczególnymi potrzebami, w tym osobom na wózkach inwalidzkich, osobom starszym, osobom z niepełnosprawnościami wzroku czy słuchu, a także rodzicom z wózkami dziecięcymi.

Jakie są najczęstsze bariery architektoniczne oprócz braku podjazdów?

Oprócz braku podjazdów, częstymi barierami są: zbyt wąskie drzwi i korytarze, strome schody bez poręczy lub z niedostosowanymi poręczami, brak wind lub windy niedostosowane do potrzeb osób na wózkach, niedostosowane toalety, wysokie progi, brak kontrastowych oznaczeń i czytelnych informacji, a także bariery urbanistyczne, takie jak nierówne chodniki, brak obniżeń krawężników czy niedostępne przystanki komunikacji miejskiej.

Do kogo złożyć wniosek o zapewnienie dostępności architektonicznej?

Wniosek o zapewnienie dostępności należy złożyć do danego podmiotu publicznego, który odpowiada za zarządzanie danym budynkiem lub przestrzenią publiczną. Może to być urząd miasta, placówka medyczna, szkoła, czy inny organ administracji publicznej.

Co zrobić, gdy podmiot publiczny nie reaguje na wniosek o zapewnienie dostępności?

Jeśli podmiot publiczny nie reaguje na wniosek w terminie 14 dni lub udziela niewłaściwej odpowiedzi, można złożyć skargę do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). PFRON ma prawo zbadać skargę i wydać nakaz zapewnienia dostępności.

Jakie są konsekwencje dla podmiotu publicznego, który nie spełni nakazu zapewnienia dostępności?

Niewywiązanie się z nakazu PFRON może skutkować nałożeniem na podmiot publiczny kary pieniężnej. Wysokość kary jest ustalana indywidualnie i zależy od skali problemu oraz stopnia ignorowania nakazu.