bb-budownictwo.pl

Jakie rury pod płytę fundamentową wybrać w 2025 roku?

Redakcja 2025-04-29 23:24 | 13:39 min czytania | Odsłon: 5 | Udostępnij:

Zastanawiasz się, jakie wyzwania niosą za sobą instalacje pod posadzką? Okazuje się, że odpowiedź na pytanie jakie rury pod płytę fundamentową zastosować i kiedy w ogóle o tym myśleć, jest kluczowa. Krótko mówiąc, najczęstszym rozwiązaniem, zwłaszcza dla newralgicznych przepustów czy kanału nawiewnego do kominka, są rury PVC o średnicy 110 mm, ale klucz tkwi w zaplanowaniu ich układania na samym początku – znacznie planować przed wybudowaniem fundamentów domu. Pominięcie tego etapu to prosty przepis na kosztowne problemy w przyszłości.

Jakie rury pod płytę fundamentową

Analizując różne podejścia i rozwiązania stosowane na współczesnych budowach, można zauważyć pewne dominujące trendy oraz zróżnicowanie w zależności od konkretnego zastosowania rur. Doświadczenie rynkowe wskazuje, że choć cel jest jeden – stworzyć bezproblemowe przejścia lub kanały – materiały i metody dobiera się pod kątem specyficznych wymagań. Poniższa tabela przedstawia orientacyjny przegląd często spotykanych opcji.

Typ Materiału Rury Typowe Średnice (mm) Najczęstsze Zastosowania Pod Płytą Orientacyjny Koszt (PLN/mb) Kluczowe Właściwości
PVC-U (Sztywny) 110, 160, 200 Kanały wentylacyjne (np. nawiewne), przepusty kablowe i rurowe 15 - 35 Dobra sztywność (SN2 - SN8), odporność chemiczna, łatwy montaż
PEHD (Polietylen Wysokiej Gęstości) 110, 160, 200+ Rury osłonowe (peszle) dla instalacji elektrycznych, wodnych; czasami drenaż 20 - 50 Wysoka udarność, elastyczność, odporność na mróz, duża trwałość
PP (Polipropylen) 110, 160 Sporadycznie kanały wentylacyjne, przepusty; kanalizacja niskociśnieniowa 18 - 40 Dobra odporność chemiczna i termiczna, różne klasy sztywności

Widzimy, że choć standardowa rura PCV 110 mm wiedzie prym w roli kanału nawiewnego ze względu na optymalne połączenie kosztu i właściwości dla tego konkretnego celu, nie jest to jedyna opcja. Wybór średnicy i materiału, a co za tym idzie wymagania techniczne rur, podyktowane są przeznaczeniem. Rury osłonowe dla newralgicznych instalacji wymagają innej wytrzymałości niż prosty kanał powietrzny, stąd obecność polietylenu, który charakteryzuje się większą elastycznością i wytrzymałością na obciążenia dynamiczne czy punktowe, co może być cenne np. w strefach przejazdu lub pod ciężkim sprzętem.

Cel stosowania rur pod płytą fundamentową: Kanał nawiewny i inne

Kiedy budujesz dom z płytą fundamentową, często pojawia się moment konsternacji: „No dobrze, a gdzie przejdą te wszystkie kable, rury wodne, może jakiś nawiew?”. Mylnym jest podejście, że "jakoś się to potem załatwi". Realizacja kanału nawiewnego, a także przygotowanie przyszłych przejść dla innych instalacji, to jedne z głównych celów stosowania rur pod płytą fundamentową.

Najbardziej typowym i najczęściej planowanym przeznaczeniem jest doprowadzenie świeżego powietrza do urządzenia wymagającego procesu spalania. Myślimy tu przede wszystkim o kominkach z zamkniętą komorą spalania, ale także o kotłach gazowych czy na paliwo stałe, które czerpią powietrze z zewnątrz, nie z pomieszczenia mieszkalnego.

Brak odpowiedniego doprowadzenia powietrza z zewnątrz do kominka to nie tylko problem z efektywnością jego działania, ale przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa. Urządzenie będzie próbowało pobrać powietrze z domu, tworząc podciśnienie i zakłócając wentylację, co w skrajnych przypadkach może prowadzić do cofania się spalin. Stąd konieczność szczelnego i pewnego kanału.

Idealnym rozwiązaniem jest wyprowadzenie takiego kanału już na etapie prac ziemnych i układania fundamentów. Rura PCV 110 mm, umieszczona poniżej poziomu przemarzania gruntu i wyprowadzona w dogodnym miejscu na zewnątrz budynku (zwykle w ścianie cokołowej) oraz w planowanej lokalizacji kominka, staje się niewidocznym, ale absolutnie kluczowym elementem instalacji.

Dlaczego akurat 110 mm? Dla typowego kominka o mocy do około 15-20 kW jest to średnica zazwyczaj wystarczająca, aby zapewnić odpowiednią ilość powietrza (orientacyjnie 150-250 m³/h). Oczywiście, dokładne zapotrzebowanie należy sprawdzić w specyfikacji technicznej danego urządzenia grzewczego.

Koszt takiej rury jest relatywnie niski – od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych za metr, w zależności od grubości ścianki i klasy sztywności (SN). Całkowity koszt materiałów na kanał nawiewny to zazwyczaj kilkaset złotych. Zlekceważenie tej inwestycji na wczesnym etapie budowy i próba stworzenia takiego kanału później, np. przez przewiert w gotowej płycie i warstwach podłogi, wiąże się z kosztami rzędu kilku tysięcy złotych, bałaganem i osłabieniem konstrukcji.

Jednak kanały nawiewne to tylko część historii. Drugim, niezwykle ważnym zastosowaniem rur pod płytą fundamentową jest stworzenie "peszli", czyli rur osłonowych dla przyszłych instalacji. Pomyślmy o doprowadzeniu kabli zasilających z garażu wolnostojącego, przewodu alarmowego, kabla internetowego, a nawet rury wodnej z własnej studni.

Przepuszczenie tych elementów przez gotową, zazbrojoną i wylaną płytę graniczy z cudem. Nieraz widzieliśmy ekipy, które próbowały "przegryźć" się przez zbrojony beton, co kończyło się uszkodzeniem sprzętu i nerwów. Przygotowanie odpowiednich rur osłonowych na etapie fundamentowania jest prostsze i tańsze.

Stosuje się do tego celu rury PCV lub PEHD o odpowiedniej średnicy (często 110 mm, ale też 50 mm czy 75 mm, w zależności od liczby i średnicy planowanych przewodów). Ważne, aby średnica peszla była na tyle duża, aby przeciągnięcie kabli czy rur było możliwe w przyszłości, nawet z pewnym zapasem.

Przykładowo, dla głównego kabla zasilającego dom (np. YKY 4x10 mm²), peszel 50 mm może być na styk, ale 75 mm daje komfort. Dla większej wiązki kabli (np. od fotowoltaiki czy kilku sieciowych), 110 mm to rozsądne minimum. Koszt tych rur jest podobny jak rur PCV do nawiewu.

Warto także przewidzieć rury osłonowe w miejscach, gdzie w przyszłości mogą pojawić się nietypowe instalacje – może kiedyś zdecydujesz się na pompę ciepła, rekuperację z gruntowym wymiennikiem ciepła (GWC), albo inną technologię wymagającą przepustu przez fundament. Lepiej mieć kilka dodatkowych "peszli" na zapas, niż pluć sobie w brodę później.

Często spotyka się również rury odprowadzające kondensat z instalacji klimatyzacji czy rekuperacji, które również mogą być prowadzone pod płytą. Choć objętość kondensatu jest niewielka, pewne odprowadzenie go do kanalizacji czy na zewnątrz budynku jest konieczne. W tym przypadku stosuje się rury o mniejszych średnicach, np. 32-50 mm, z odpowiednim spadkiem.

Studium przypadku: Pan Jan Kowalski (imię fikcyjne) budował dom 10 lat temu i zapomniał o kanale nawiewnym do kominka. Kominek stoi, ale wymaga powietrza. Próba dociągnięcia powietrza przez nieszczelności to słabe rozwiązanie. Jedyną opcją okazał się kucie podłogi, przewiercanie się przez płytę (zbrojoną stalą!). Koszt wyniósł 6000 zł za samą robotę + koszt rury i materiałów wykończeniowych. Pan Jan do dziś mówi: "Trzeba było myśleć od początku!"

Innym przykładem może być brak peszla na kabel do planowanego oświetlenia ogrodu lub bramy wjazdowej, które miały przechodzić pod fragmentem płyty (np. pod tarasem). Teraz jedynym sposobem jest prowadzenie kabla nad ziemią lub kłucie gotowego tarasu.

Zatem cel stosowania rur pod płytą fundamentową jest jasny i wieloraki: zapewnić niezbędne kanały wentylacyjne dla bezpieczeństwa i efektywności urządzeń, a także stworzyć elastyczne punkty wejścia dla przyszłych instalacji, co pozwala uniknąć kolosalnych kosztów, zniszczeń i frustracji w późniejszych etapach eksploatacji budynku.

Podsumowując tę sekcję, planowanie umieszczenia rur pod płytą fundamentową dla różnych celów – od kanału nawiewnego po peszle instalacyjne – to inwestycja w przyszłość. Wybór odpowiedniego materiału i średnicy, najczęściej rury PCV o średnicy 110 mm lub PEHD, podyktowany jest konkretnym przeznaczeniem i wymaga uwzględnienia już na etapie projektowania lub bardzo wczesnych prac budowlanych.

Wymagania techniczne dla rur układanych pod fundamentem

Ułożenie rury pod potężnym, zbrojonym betonem to nie jest byle co. Te rury, choć pozornie schowane, muszą sprostać specyficznym wyzwaniom środowiskowym i mechanicznym. Przede wszystkim, wymagania techniczne rur układanych pod fundamentem skupiają się na ich zdolności do przenoszenia obciążeń. Pamiętajmy, że rura zostanie zasypana, materiał zasypowy zagęszczony, a na tym wszystkim znajdzie się ciężka płyta betonowa.

Kluczowym parametrem dla rur kanalizacyjnych, a przez analogię stosowanym również dla rur osłonowych czy wentylacyjnych układanych pod ziemią (a więc i pod płytą), jest klasa sztywności obwodowej, oznaczana symbolami SN. Najczęściej spotykane klasy to SN2, SN4 i SN8. Czym wyższa wartość SN, tym sztywniejsza i bardziej odporna na ściskanie i odkształcenia jest rura.

Dla rur układanych w gruncie, zwłaszcza pod konstrukcjami niosącymi duże obciążenia, takimi jak budynki czy drogi, zalecane są rury o klasie sztywności co najmniej SN4, a często nawet SN8. PCV 110 mm SN4 to popularny wybór dla kanałów nawiewnych pod płytą w typowych budynkach mieszkalnych, gdzie obciążenia rozkłada płyta.

Jednak jeśli rura ma być położona w miejscu o szczególnym narażeniu, np. pod wjazdem do garażu, gdzie będzie dodatkowo obciążana ciężarem pojazdów, lub pod fragmentem płyty, gdzie przewidziano bardzo ciężkie urządzenia, rozważenie rury SN8 lub nawet dodatkowe zabezpieczenie rury pod płytą w postaci otuliny betonowej (o tym później) staje się rozsądne, a nawet konieczne.

Materiał, z którego wykonana jest rura, również ma znaczenie. PVC-U jest odporne na typowe związki chemiczne obecne w gruncie. Rury PEHD charakteryzują się wyższą udarnością i elastycznością, co sprawia, że są bardziej odporne na uderzenia i punktowe naciski, które mogą wystąpić podczas zasypywania i zagęszczania.

Połączenia rur to kolejny aspekt techniczny. Stosuje się zazwyczaj kielichowe połączenia z gumową uszczelką. Uszczelka musi być czysta i poprawnie ułożona, a czop rury czysty i posmarowany lubrykantem (specjalną pastą montażową lub płynem), aby połączenie było szczelne i wytrzymałe. Nieszczelne połączenie kanału nawiewnego może oznaczać zasysanie ziemi, pyłu czy wilgoci.

Pamiętajmy również o minimalnym spadku, jeśli rura ma służyć do odprowadzania jakiegokolwiek płynu (np. kondensatu). Typowy spadek dla kanalizacji wynosi 1-2%, czyli 1-2 cm na każdy metr bieżący rury. Dla kanału nawiewnego spadek nie jest tak krytyczny dla przepływu powietrza, ale może być pożądany, aby ewentualny kondensat czy woda deszczowa (jeśli wpadnie do czerpni) mogła spłynąć do najniższego punktu i zostać odprowadzona (np. do studzienki rewizyjnej lub drenu).

Rury powinny być również odporne na działanie niskich temperatur – w końcu znajdują się poniżej poziomu przemarzania gruntu, ale sam materiał rury musi to wytrzymać. Zarówno PCV jak i PEHD są generalnie odpowiednie w tym zakresie.

W kontekście montażu rur przed zalaniem płyty, kluczowe jest również ułożenie rury na odpowiednim, zagęszczonym podłożu (tzw. ława podsypkowa, zazwyczaj z piasku lub drobnego żwiru o grubości min. 10-15 cm) oraz otulenie rury materiałem o drobnej frakcji (również piasek lub drobny żwir), co zabezpiecza ją przed uszkodzeniami podczas dalszego zagęszczania zasypu głównego.

Nie można zapomnieć o precyzji lokalizacji. Rury muszą zostać wyprowadzone w dokładnie tych miejscach, gdzie będą potrzebne – czy to na zewnątrz, czy wewnątrz budynku (np. przy kominku). Każde odchylenie od projektu może skutkować koniecznością uciążliwych korekt później.

Dodatkowe wymagania techniczne dla rur osłonowych (peszli) mogą obejmować specyfikację producenta przewodów, które będą w nich umieszczane (np. minimalny promień gięcia). Chociaż rury osłonowe pod płytą są zazwyczaj proste lub mają bardzo łagodne łuki, warto o tym pamiętać przy skomplikowanych przebiegach.

Podsumowując, wymagania techniczne rur stosowanych pod płytą fundamentową sprowadzają się głównie do odpowiedniej sztywności obwodowej (klasa SN), wytrzymałości materiału na obciążenia mechaniczne i chemiczne, szczelności połączeń, a w przypadku rur do odwodnienia, także odpowiedniego spadku. Spełnienie tych wymogów to fundament bezproblemowej eksploatacji instalacji.

Etapy montażu rur przed zalaniem płyty

Samo wiedzenie, jakie rury pod płytę fundamentową wybrać, to tylko połowa sukcesu. Kluczowe jest poprawne ułożenie ich w odpowiednim momencie. Proces montażu rur przed zalaniem płyty fundamentowej jest precyzyjnym tańcem na budowie, wymagającym skoordynowania prac ziemnych, zbrojarskich i instalacyjnych. Zaniedbania na tym etapie są praktycznie nieodwracalne bezinwazyjnie.

Pierwszym i najważniejszym etapem, poprzedzającym nawet wejście ekipy na budowę, jest dokładne zaplanowanie przebiegu wszystkich rur i przejść. Należy nanieść ich lokalizację na projekt architektoniczny i wykonawczy z dokładnością do kilku centymetrów. Projektant powinien wskazać, jakie rury (materiał, średnica, klasa sztywności) są potrzebne i w których miejscach.

Następnie, po wstępnym zdjęciu humusu i wytyczeniu obrysu budynku, ale jeszcze przed wykonaniem zasadniczego wykopu pod płytę lub ułożeniem warstwy stabilizującej/chudziaka, wyznacza się przebieg rur. W miejscach planowanych tras kopie się w gruncie dodatkowe, płytsze rowki.

W tych rowkach tworzy się wspomnianą wcześniej "ławę" lub podsypkę. Najczęściej jest to warstwa zagęszczonego piasku o grubości co najmniej 10-15 cm. Piasek powinien być dobrze zagęszczony, tworząc stabilne, równe podłoże dla rury. To jak pościel dla księżniczki, tylko że dla rury – ma być gładko i pewnie.

Kolejnym krokiem jest samo ułożenie rur. Rury tnie się na odpowiednie odcinki (piłą ręczną lub elektryczną do plastiku), a ich krawędzie należy sfazować (ściąć pod kątem) i oczyścić, aby nie uszkodziły gumowej uszczelki w kielichu. Końcówki rur przed wciśnięciem w kielich smaruje się dedykowanym lubrykantem.

Połączenia rur należy wciskać do oporu, upewniając się, że uszczelka pracuje poprawnie. Układanie rur odbywa się zazwyczaj "pod włos", tzn. kielichy kieruje się pod prąd, aby zapobiec wypychaniu uszczelek przez ewentualne zanieczyszczenia (choć dla kanału nawiewnego kierunek ma mniejsze znaczenie dla funkcjonalności, jest to dobra praktyka).

W przypadku rur wymagających spadku (np. odprowadzanie kondensatu), niezwykle ważne jest precyzyjne zachowanie projektowanego nachylenia (np. 1%). Kontroluje się to poziomicą z zaznaczonym kątem lub spadkomierzem na bieżąco, w trakcie układania każdego odcinka.

Gdy rury są już ułożone i połączone, przechodzimy do kluczowego etapu: zasypywania. Najpierw otula się rurę ze wszystkich stron materiałem podsypkowym (piasek, drobny żwir), tworząc warstwę ochronną o grubości co najmniej 15-20 cm nad wierzchem rury. Materiał ten delikatnie zagęszcza się, zwłaszcza pod bocznymi ściankami rury.

W tym etapie bardzo łatwo o błąd. Użycie niewłaściwego materiału (np. gruzu z kamieniami) lub zbyt agresywne zagęszczanie (ciężkim sprzętem bezpośrednio nad rurą) może spowodować zmiażdżenie rury. Dlatego warstwy otuliny wokół rury i bezpośrednio nad nią powinny być zagęszczane ręcznie lub lekkim sprzętem, np. zagęszczarką stopową.

Po ułożeniu warstwy ochronnej, można kontynuować zasypywanie właściwym gruntem z wykopu lub materiałem dostarczonym (np. pospółką, żwirem), warstwami co 20-30 cm i każdą warstwę solidnie zagęszczając. Ten proces ma na celu osiągnięcie wymaganego zagęszczenia gruntu pod płytą.

Niezwykle ważne jest zabezpieczenie końców rur. Wystające poza obrys planowanej płyty lub uniesione do góry w miejscach docelowych (np. w miejscu kominka) końce muszą być zaślepione! Zapobiega to wpadaniu do nich ziemi, kamieni, a co najgorsze, świeżego betonu podczas wylewania płyty. Zaschnięty beton w kanale nawiewnym to katastrofa.

Końce rur, które mają pozostać w podłodze, warto dodatkowo opisać (np. markerem na rurze, karteczką przymocowaną do rury) i sfotografować z miarą od osi lub krawędzi budynku, aby łatwo było je odnaleźć po wylaniu płyty. Gwarantujemy, że po wylaniu 20 cm betonu świat wygląda inaczej!

Czas wykonania takiego montażu? Ułożenie kilkudziesięciu metrów rur wraz z przygotowaniem podsypki i wstępnym zasypaniem przez wprawną ekipę to zazwyczaj kwestia jednego dnia pracy. Przy większej liczbie rur i skomplikowanych przebiegach może potrwać dłużej. Koszt usługi to element negocjacji z wykonawcą prac ziemnych lub fundamentowych, zazwyczaj wliczany jest w ogólny koszt fundamentu, ale precyzyjne ustalenia są kluczem.

Na koniec, po ułożeniu i zabezpieczeniu rur, przed wylaniem chudziaka czy izolacji, warto dokonać weryfikacji. Sprawdzić jeszcze raz przebieg rur z projektem, upewnić się, że końce są zaślepione, a rury nie zostały uszkodzone podczas wstępnego zasypywania. Czasami wykonuje się "próbę przepływu" - przepuszczając przez rury powietrze lub wodę, aby upewnić się, że nie ma zatorów, co jest szczególnie ważne w przypadku kanałów wentylacyjnych lub peszli.

Prawidłowy montaż rur przed zalaniem płyty to proces wymagający staranności i uwagi na detale. Nie jest to skomplikowane zadanie, ale jego pominięcie lub wykonanie po łebkach ma długofalowe, negatywne konsekwencje, które mogą przyprawić inwestora o ból głowy i pustki w portfelu lata po zakończeniu budowy.

Zabezpieczenie i izolacja rur pod płytą

Wbrew pozorom, sam fakt umieszczenia rur pod płytą fundamentową nie zwalnia nas z obowiązku ich odpowiedniego zabezpieczenia i, w pewnych przypadkach, izolacji. Zabezpieczenie ma na celu ochronę rur przed uszkodzeniami mechanicznymi i wpływem środowiska, a izolacja termiczna rur pod płytą może zapobiegać niepożądanym zjawiskom, takim jak kondensacja.

Głównym wrogiem rur pod płytą, poza ruchem gruntu (któremu płyta generalnie przeciwdziała, rozkładając obciążenia), są siły powstające podczas zagęszczania materiału zasypowego oraz obciążenia punktowe od kamieni czy innych twardych elementów w gruncie. Dlatego tak ważne jest, jak wspomniano w poprzedniej sekcji, prawidłowe wykonanie ławy podsypkowej i otuliny z materiału o drobnej frakcji, takiego jak piasek czy żwir.

Podsypka o grubości min. 10-15 cm i otulina wokół rury o grubości min. 15-20 cm (mierzone od zewnętrznej ścianki rury w górę) wykonane z dobrze zagęszczonego piasku to podstawowe i często wystarczające zabezpieczenie rur pod płytą w typowych warunkach. Tworzą one bufor, który amortyzuje naciski i rozprowadza obciążenie na większą powierzchnię rury.

W sytuacjach szczególnych, gdy rury są narażone na wyjątkowo duże obciążenia, na przykład przechodzą pod filarami konstrukcyjnymi, pod miejscem postojowym dla ciężkiego sprzętu, lub po prostu jako dodatkowa "polisa ubezpieczeniowa", stosuje się zabezpieczenie rur pod płytą w formie otuliny betonowej. Polega to na obetonowaniu ułożonej rury mieszanką betonową klasy C12/15 lub C16/20 na grubość np. 10-15 cm wokół całej rury.

Obetonowanie rury wymaga wykonania szalunku lub wylewania betonu bezpośrednio do wcześniej przygotowanego rowka. Jest to droższe rozwiązanie – koszt betonu to kilkaset złotych za m³, a potrzebna objętość zależy od długości obetonowywanych odcinków. Przykładowo, obetonowanie 10 metrów rury otuliną o grubości 10 cm wokół to wydatek rzędu kilkuset złotych na sam beton i pracę.

Kolejnym aspektem zabezpieczenia rur pod płytą jest ochrona przed chemicznie agresywnym gruntem lub wodami gruntowymi. Chociaż rury PCV czy PEHD są odporne na wiele substancji, w skrajnych przypadkach może być konieczne zastosowanie rur z materiałów o podwyższonej odporności lub specjalnych powłok ochronnych, choć w budownictwie jednorodzinnym pod płytą zdarza się to rzadko.

Ważnym, często niedocenianym elementem, jest również izolacja termiczna rur, szczególnie w przypadku kanałów nawiewnych. Grunt poniżej poziomu przemarzania ma stosunkowo niską, stałą temperaturę (w Polsce kontynentalnej to typowo od +5°C do +10°C, w zależności od głębokości i regionu). Powietrze czerpane z zewnątrz, szczególnie latem, może być znacznie cieplejsze.

Gdy ciepłe, wilgotne powietrze przechodzi przez zimną rurę, może dochodzić do kondensacji pary wodnej na wewnętrznych ściankach rury – dokładnie tak, jak para wodna skrapla się na zimnej szklance z napojem. Skropliny w kanale nawiewnym to idealne środowisko dla rozwoju pleśni i grzybów, co skutkuje nieprzyjemnym zapachem w domu, a nawet problemami zdrowotnymi dla mieszkańców.

Aby zapobiec kondensacji, kanały nawiewne powinny być izolowane termicznie na całej swojej długości przebiegającej pod płytą i w gruncie. Stosuje się do tego celu gotowe otuliny z pianki PE (polietylenu) lub kauczuku syntetycznego o grubości kilku, a nawet kilkunastu centymetrów. Grubość izolacji dobiera się w zależności od klimatu i wymagań, ale minimum to zazwyczaj 2-3 cm.

Koszt izolacji z pianki PE na rurę 110 mm o grubości 2 cm to około 10-15 PLN/mb. Na kanał o długości 20 metrów będzie to więc koszt rzędu 200-300 złotych. Koszt niewielki w porównaniu z potencjalnymi problemami. Izolację zakłada się na rurę przed ułożeniem jej w gruncie i zabezpieczeniem. Ważne, aby połączenia otuliny również były szczelne, np. sklejone dedykowaną taśmą.

Choć rzadziej, izoluje się również rury z wodą użytkową przechodzące pod płytą (choć te częściej prowadzi się głębiej, poniżej strefy przemarzania gruntu w całym swoim przebiegu) lub potencjalne rury kanalizacyjne prowadzone na bardzo płytkich poziomach w chłodnych strefach (np. nieogrzewane garaże przylegające do płyty).

Zabezpieczenie i izolacja rur pod płytą to końcowy szlif, który gwarantuje długowieczność i bezproblemową pracę instalacji. To inwestycja w komfort i zdrowie przyszłych mieszkańców, która zapobiega kłopotliwym awariom i problemom z jakością powietrza. Odpowiednie materiały i staranne wykonanie na tym etapie to gwarancja spokoju na lata.